Forum o Dumie i Uprzedzeniu

kala

Wiem, że były już przeprowadzanie porównania Jennifer Ehle i Keiry Knightley oraz Colina Firtha i Matthewa MacFadyena, ale możemy się pokusić także o zestawienie innych bohaterów DiU Smile

Kto zagrał lepiej, kto lepiej pasuje do danej roli, kto idealnie pasował do Waszych książkowych wyobrażeń? Proszę, piszcie swoje uzasadnienia - to nas sprowokuje do dyskusji Wink

podobna

Mi się bardzo podobał Donald Sutherland, ale miał za ładne zęby jak na tamte czasy Wink

Madeleine

Mnie bardziej podobał się Pan Bennet z 1995. Tylko trudno mi powiedzieć dlaczego... bo Donald Sutherland to też b. dobry aktor.

Lizzy

Benjamin Whitrow! Przepraszam, ale Donald Sutherland wydał mi się taki.... "dziadziowaty" Wink

Zdziwiła mnie też scena, kiedy na balu w Notherfield pociesza Mary. To tak jakby nie w jego stylu.

kala

Zagłosowałam na Whitrowa, bo był bardzo wierny panu Bennetowi z książki (jego zachowanie i słowa), ale Sutherland też był bardzo dobry (choć zupełnie inny) - miał wszystkie te najważniejsze cechy, taki pan Bennet "w pigułce" Wink

A poza tym jednak lepiej pasował z wyglądu; nawet mimo 'zbyt ładnych zębów' Wink

.

Miss Yvonne

Wybrałam Donalda Sutherlanda. Choć rzeczywiście, Whirtrow był bliższy książkowemu panu Bennetowi, to Sutherland bardziej przypadł mi do gustu. Polubiłam go po prostu Wink

.

Judka

Jest remis

wilma

Sutherland jako jedyny nie drażni mnie w wersji 2005.W koncu to znakomity aktor.Głosuję jednak na Benjamina Whitrowa,bo jego Bennet jest bliższy ksiązkowemu.

aakpkasiaaakp

ja też głosuję na Whitrow, wg mnie jest lepszym panem Bennet'em niż ten z 2005r.

Nessa

Benjamin Whitrow według mnie znacznie lepiej pasował do Pana Bennet'a.

dusiołek

No i tu mam problem (a nie miałam do tej pory z żadną postacią Smile

) Pomijam stroje w jakie byli 7ubrani obydwaj panowie, bo kostiumy w obu częściach są tak różne ja obydwa filmy różnią się od siebie ogromnie, Ale jeżeli chodzi o grę aktorską wybór jest naprawdę trudny - dwóch doskonałych (wg mnie) Panów Bennet-ów. Gdybym mogła zagłosowałabym na obydwóch. Po namyśle jednak stwierdzam, że nie widzę Benjamin Whitrow w filmie z 2005 a Donald Shuterland w serialu również by sobie poradził doskonale (może dlatego, ze lepiej znam jego dokonania Smile

)

Ps. Musiałam odmienić nazwisko Bennet ten jeden raz, bo by mi do kontekstu nie pasowało Smile

dusiołek

Przepraszam za literówki - szybko pisałąm i jakoś tak mi wskoczyły Smile

JoannaS

Spokojnie, nie przepraszaj, tylko skorzystaj z edycji.
A przy okazji tradycyjnie zagłosuję na wersję 1995. I aktor bardziej mi pasuje (choć Donalda Sutherlanda bardzo lubię - ale nie w tej roli), i kostium, i uczesanie.