Forum o Dumie i Uprzedzeniu

Lizzy

Jeśli powinnam ten temat dać w jedno miejsce to proszę napisać-zaraz poprawię.

Już dawno chciałam to zrobić! Smile

Wielkie porównania!
Będziemy porównywać aktorów z filmu z 1995 i 2005 roku.
ZAPRASZAM!

Krótko i na temat:
Jennifer Ehle czy Kiera Knightley?
Dlaczego?
Proszę o krótkie uzasadnienie.

P.S. Wiem że ten temat już był, ale zaczęłam oficjalnie Wink

Lizzy · Wysłany: Nie 20:59, 02 Mar 2008 Temat postu:

To ja zacznę.
Ne 100% Jenifer Ehle.
Była idealna w roli Lizzy, nie tylko wyglądem. Potrafiła ją zagrać, choć wiemy że charakter Elizabeth nie był banalny i popularny. To ona umiała zagrać emocje nią targające i zmianę nastawień do bohaterów.

juliszka · Wysłany: Wto 18:57, 11 Mar 2008 Temat postu:

No tak, tez mi odpowiada Jennifer, chociaz w ksiazce pisze ze Lizzie była chetna do smiechu, pod tym wzgledem Keira była lepsza, ale do Collina według mnie by nie pasowala

Lizzy · Wysłany: Śro 22:08, 12 Mar 2008 Temat postu:

Przepraszam że porobiłam 2 tematy podwójnie. Coś mnie naszło Smile

Madeleine · Wysłany: Śro 22:20, 12 Mar 2008 Temat postu:

Eeee tam:) Nie szkodzi, możemy usunąc ten drugi.

La.

Nie wiem dlaczego, ale wolę Keirę. Bardziej mnie przekonała do tej roli.

podobna

Ja lubie oby dwie, ale nie wyobrażam sobie, że np. Keira grałaby razem z Colinem, a Jeniffer z Matthew'em. Nie posowaliby do siebie Wink

Madeleine

Też tak myślę Smile

pozatym każda ma cos innego co jest ciekawe. Dlatego tu miałam trochę problemow z wyborem, ale zdecydowałam sie na Keirę. Tylko nie wkurza Was że ona ma cały czas praktycznie otwarte usta:D Np. jak sie wpatruje w posąg? U Jennifer mnie na odmiane denerwuje jej ocieżałość podczas chodzenia...

podobna

Moją mamę też wkurza to, że Keira ma cały czas otwarte usta Smile

Lizzy

Ogólnie Keira jest fajna. Lubię ją w różnych rolach. Jednak jako Lizzy bardziej odpowiada mi Jeniefer. Według mnie, Keira się dziwnie śmieje, choć to oczywiście jest jej wadą Smile

Katherine

Oczywiście Jennifer Ehle.
Choć bardzo lubię Keirę i uważam ją za dobrą aktorkę całkowicie nie odpowiadała mi roli Lizzi.
Ehle była radosna, pogodna, bardziej dojrzała niż Knightley i bardziej... rozsądna. Kiedy patrzyłam na Elizabeth Keiry chwilami zapominałam, ze mam do czynienia z Elżbieta, a nie z Lidią.
Ale to tylko moja opinia Smile

Miss Yvonne

Znów miałam niezwykle ciężki wybór! Obie aktorki były świetne w swoich rolach. Jennifer Ehle zagrała wspaniale, była taka, jaką wydawała mi się Lizzy. Dojrzała, rozsądna. Pomimo to, wybrałam Keirę. A to dlatego, ze nadała ona postaci Elizabeth pewnego rodzaju świeżości i młodzieńczości.

Judka

Nie pisze się Kiera Knightly tylko Keira Knightley. No i oczywiście zagłosowałam na Keirę Smile

Madeleine

No ma sie rozumiec:) Dzieki. Jako fanka KK usunęłam te karygodna pomykę Laughing

kala

W takim razie "Jennifer" pisze się przez dwa "n". Razz

To też możesz poprawić.