Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nessa
1 tys. funtów rocznie
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Pią 17:26, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam dopiero wczoraj i bardzo mi się spodobało. Myślę, że na razie "Perswazje" stawiam na drugim miejscu, po "Dumie i uprzedzeniu".
Ale film z 2007 roku mi się nie podobał. Niestety niezbyt umiem ubrać w słowa, dlaczego tak było
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Justyna Bennet
1 tys. funtów rocznie
Dołączył: 14 Sie 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Pon 11:05, 31 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
PERSWAZJE, książka ta zajmuje drugie miejsce w moich ulubionych. Urzekły mnie w niej zwroty akcji( no nie były takie jak w horrorach), bohaterowie, ,,takie podchody'' głównych postaci. Bardzo fajną postacią była Mary, jej histerie i ta duma. Kapitan Wentworth był fantastyczny.
Filmu jeszcze nie oglądałam, ale trzeba w końcu nadrobić zaległości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JoannaS
5 tys. funtów rocznie
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Z Falenicy
|
Wysłany: Pon 11:15, 31 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
To postaraj się obejrzeć obie dostępne ekranizacje.
Tę [link widoczny dla zalogowanych]
i tę [link widoczny dla zalogowanych]
Starszych chyba u nas nie wydano.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JoannaS dnia Pon 13:13, 10 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukrecja
Moderator
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Pon 11:23, 31 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ja właśnie jestem w trakcie czytania i póki co nie jestem ani trochę rozczarowana. Miłym akcentem jest dla mnie, że główna bohaterka ma na imię Anna, czyli tak jak ja. Zaraz sobie do tego jakąś ideologię dorobiłam, czytając, wiecie...
Niestety, kiedy mowa o kapitanie Wenthworcie za nic w świecie nie może ruszyć moja wyobraźnia i nie mogę sobie go zobrazować. Powinnam oczami wyobraźni widzieć go jako przystojnego, szarmanckiego mężczyznę, etc, a tu totalna pustka. Nie mam w gwojej głowie żadnego pomysłu na tę postać. Mam nadzieję, ze to się jeszcze zmieni z biegiem czytania, bo raczej nie chciałabym go sobie wyobrażać tak jak tego pana z pierwszego plakatu w linku, który wysłała Joanna...
Za ekranizacje zabiorę się dopiero po przeczytaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JoannaS
5 tys. funtów rocznie
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Z Falenicy
|
Wysłany: Pon 13:14, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Wbrew pozorom ten pan z plakatu jest całkiem, całkiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kala
5 tys. funtów rocznie
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Lublina
|
Wysłany: Wto 1:59, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się. A już jak na blondyna, to jest zdecydowanie udany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kala
5 tys. funtów rocznie
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Lublina
|
Wysłany: Nie 23:03, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Nareszcie obejrzałam "Perswazje" z 95 roku i dzięki temu powiększyła się lista moich ulubionych filmów, a także zachwyt produkcjami BBC. Utwierdza mnie to w przekonaniu, że BBC to marka sama w sobie i że nigdy nie zawodzi. Fakt, para głównych aktorów nie powala może swoją urodą, ale ten film chyba tego nie potrzebuje, bo i tak ogląda się go świetnie. Poza tym jest wierny książce i za to mu chwała (bo aż mi się znowu przypomina Mansfield Park z 1999 roku :/), a reszty nie będę może za bardzo zdradzać, poczekam aż może ktoś jeszcze obejrzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madeleine
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Czw 22:01, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Zrobilam dzis kolejne, chyba juz 5 podejscie do Perswazji:)
Za każdymn razem wysiadam juz na samym poczatku jak Sir William przeglada z uwielbieniem swoja ksiege rodzinna i za nic nie potrafie przez to przejsc. Umiem juz na pamiec ze Elisabeth Eliot urodzila sie 1 czerwca 1775 itp itd
Nie wiem co mi jest przeciez pierwszy rozdzial to tylko 7 stron, ksiazka jest krótka wiec powinnam sie jakos spiac i przez to przebrnac szybciutko!
A tu nic z tego:( Ale dzis biore ja na wakacje poraz którys z koleji i licze ze moze mi sie wreszcie uda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JoannaS
5 tys. funtów rocznie
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Z Falenicy
|
Wysłany: Czw 22:08, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Krótko mówiąc - daj sobie spokój z ser Eliottem - wyjątkowo nudna, denerwująca a właściwie odstręczająca postać. Dalej jest bez porównania lepiej.
Ja wracam zawsze z przyjemnością do Perswazji i zawsze baroneta mam ochotę udusić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|