|
Forum o Dumie i Uprzedzeniu www.dumaiuprzedzenie.fora.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kala
5 tys. funtów rocznie
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Lublina
|
Wysłany: Pon 17:53, 01 Cze 2009 Temat postu: Muzyka |
|
|
O muzyce jeszcze nigdy ze sobą nie rozmawiałyśmy, a to przecież temat, na który właściwie każdy ma coś do powiedzenia.
Ja (żeby zacząć dyskusję) - ogólnie rzecz biorąc - słucham przede wszystkim poezji śpiewanej, muzyki filmowej, lubię też swing, indie i jazz. Właściwie jestem otwarta na każdy rodzaj muzyki (od hip hopu po muzykę klasyczną), może jedynie za wyjątkiem techno.
A więc, czego Wy słuchacie? Jakie gatunki muzyczne lubicie, a jakich nie tolerujecie? W jaki sposób poznajecie nową muzykę? Czy wolicie raczej muzykę polską czy zagraniczną?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
JoannaS
5 tys. funtów rocznie
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Z Falenicy
|
Wysłany: Pią 20:52, 05 Cze 2009 Temat postu: Muzyka |
|
|
Nie mam ulubionych gatunków.
Nie znoszę muzyki określanej przeze mnie jako "łupu-cupu" - takiego łomotu, który niestety króluje w rozgłośniach.
Lubię muzykę filmową autorstwa Wojciecha Kilara (wręcz uwielbiam). Inne jego utwory też mi odpowiadają. Bardzo lubię muzykę Jerzego Matuszkiewicza (Stawka większa niż życie, Janosik, Wśród nocnej ciszy, Życie na gorąco). Rewelacyjnie ilustrował filmy. Kapitalna jest dla mnie muzyka Henryka Kuźniaka z obu Vabanków.
Bardzo lubię Gorana Bregovicia, Yello, Golec Uorkiestrę, Brathanki, Ivana Mladka (to ten od Jozina), Sto zvířat i jeszcze parę innych zespołów.
A w tak zwanej muzyce poważnej (bo przecież niekoniecznie jest poważna) też jest mnóstwo takiej, którą bardzo lubię.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JoannaS dnia Nie 19:05, 07 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
magda0389
1 tys. funtów rocznie
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gorzów Wielkopolski
|
Wysłany: Pią 8:16, 12 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam rock i jego odmiany, ale tak właściwie nie ograniczam się do tego rodzaju muzyki. Słucham też reggae, muzyki klasycznej, czasem metalu...
Z wykonawców, to Pidżama Porno, Strachy na Lachy, happysad, Hey, Myslovitz, T. Love, Wilki, Yann Tiersen, Urszula, Varius Manx (ale to z starszych czasów), Edyta Bartosiewicz, ostatnio Renata Przemyk, Maria Peszek i Marek Grechuta, więc głównie muzyka polska. W sumie, to nie wiem, czemu... Lubię nasz język, lubię, jak w muzyce bawią się językiem polskim, lubię wychwytywać metafory... To chyba już taka mania osoby piszącej, bo czasem do zeszytu lubię coś napisać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kala
5 tys. funtów rocznie
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Lublina
|
Wysłany: Wto 18:46, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Też bardzo lubię muzykę filmową, Joanno. Chociaż głównie zagraniczną (Dario Marianelli, Alexandre Desplat, Rachel Portman, Danny Elfman, Angelo Badalamenti, John Williams, A.R. Rahman, Yann Tiersen), ale też Jan A.P. Kaczmarek i mój ukochany Michał Lorenc. Jego muzyka do "Bandyty" jest genialna! Może ją znasz? Bo jeżeli nie, to gorąco polecam.
Ostatnio oglądając "Stawkę większą niż życie" zachwycałam się muzyką. Widzę, że faktycznie muszę się chyba zainteresować mocniej panem Matuszkiewiczem.
Magdo, Grechuta? To mój ulubiony wykonawca, już od dobrych paru lat! Nie znam nikogo, kto byłby lepszy od niego.
A znasz może Roberta Kasprzyckiego? Bo o Turnaua nawet nie śmiem pytać.
Naprawdę jest mnóstwo świetnej polskiej muzyki, też tak uważam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kala dnia Wto 18:47, 21 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
arrowman
5 tys. funtów rocznie
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/4 Skąd: mam wiedzieć.
|
Wysłany: Pią 17:40, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
A, co powiecie o Chopinie? Np. taki "Fantasie-Impromptu, op. 66" albo "Rondo aus dem Klavierkonzert e"(srki za kopioowanie z playlisty).
A jaki utwór Grechuty lubicie najbardziej?
Widzę całkiem ambitne gusta. Nie ma żadnego "łubu dubu, benc, benc, benc" itp.
A John Williams - (Empire of the Sun) - Exsultate Justi?
[link widoczny dla zalogowanych]
ale na necie fatalna jakość i trzeba głośno słuchać... bee, obrzydlistwo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez arrowman dnia Pią 17:45, 11 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
JoannaS
5 tys. funtów rocznie
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Z Falenicy
|
Wysłany: Pią 20:53, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
kala napisał: |
Ostatnio oglądając "Stawkę większą niż życie" zachwycałam się muzyką. Widzę, że faktycznie muszę się chyba zainteresować mocniej panem Matuszkiewiczem.
|
http://www.youtube.com/watch?v=F_KkUgZEdwI
to jest bardzo "bondowski" fragment muzyki Matuszkiewicza. Serial koszmarny, ale muzyka świetna.
http://www.youtube.com/watch?v=tW-ETJCmMDw&feature=related
Fryderyk dla Jerzego Matuszkiewicza. Warto posłuchać, jak gra melodią ze Stawki większej niż życie.
Muzyka z Jak rozpętałem II wojnę światową też jest znakomita.
A tu pełna lista:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JoannaS dnia Pią 21:28, 11 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
aakpkasiaaakp
5 tys. funtów rocznie
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Pią 21:52, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ja też lubię muzykę filmową oraz rock bardzo lubię słuchac piosenek Evanescence. Wojciech Kilar też ma cudne piosenki, Alexandre Desplat fajny utwór stworzył do filmu "Księżyc w nowiu"
To jest jeszcze cudowne: Aram Chaczaturian- Walc z Maskarady
oraz to jest cudowne nie znam tytułu więc wstawię link http://www.youtube.com/watch?v=Xwy3GAz5fPU komponował to Jan Kaczmarek
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez aakpkasiaaakp dnia Pią 22:21, 19 Lut 2010, w całości zmieniany 13 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JoannaS
5 tys. funtów rocznie
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Z Falenicy
|
Wysłany: Nie 11:32, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
kala napisał: | Też bardzo lubię muzykę filmową, Joanno. Chociaż głównie zagraniczną (Dario Marianelli, Alexandre Desplat, Rachel Portman, Danny Elfman, Angelo Badalamenti, John Williams, A.R. Rahman, Yann Tiersen), ale też Jan A.P. Kaczmarek i mój ukochany Michał Lorenc. Jego muzyka do "Bandyty" jest genialna! Może ją znasz? Bo jeżeli nie, to gorąco polecam.
|
Obejrzałam kilka dni temu Wino truskawkowe [link widoczny dla zalogowanych] z muzyką Michała Lorenca. Film szalenie mi się podobał (nastrój, rewelacyjne role) a muzyka byłą wręcz wspaniała. Film już zamówiłam, ale niestety muzyka nie została wydana na płycie . Wielka szkoda.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JoannaS dnia Nie 11:36, 21 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kala
5 tys. funtów rocznie
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Lublina
|
Wysłany: Nie 15:39, 28 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
JoannaS napisał: | Film już zamówiłam, ale niestety muzyka nie została wydana na płycie . Wielka szkoda. |
Ale może jest gdzieś w internecie i warto jej poszukać? Akurat muzyki z tego filmu nie mam i nie znam, więc nijak nie mogę pomóc.
arrowman napisał: |
A jaki utwór Grechuty lubicie najbardziej? |
Jednej ulubionej piosenki Grechuty nie mam, ale za to całą ich listę. Przez lata mi się nazbierało. Te najbardziej znane też uwielbiam, ale tak poza nimi: "Krajobraz z wilgą i ludzie", "Motorek", "Niebieski młyn", "Nie szukaj niczego po kątach", "Droga za widnokres", "Letnia przygoda", "Chcę być pomylony".
A w ostatnio odkrywam Zbigniewa Preisnera. Trzy kolory, Kiedy mężczyzna kocha kobietę - mniam!
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
JoannaS
5 tys. funtów rocznie
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Z Falenicy
|
Wysłany: Nie 19:40, 28 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Szukałam, nie ma. Jest tylko jeden fragment. A aż się prosi o wydanie całej płyty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madeleine
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Śro 22:39, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Pisałyście o Jerzym Matuszkiewiczu. Był jeszcze taki serial "Siedlisko" z Anną Dymna i Leonardem Pietraszakiem. I tam piekna muzyka właśnie tego kompozytora!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JoannaS
5 tys. funtów rocznie
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Z Falenicy
|
Wysłany: Pią 9:53, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
To jest świetny serial. Co jakiś czas oglądam go sobie, zawsze z dużą przyjemnością. A muzyka oczywiście znakomita.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arrowman
5 tys. funtów rocznie
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/4 Skąd: mam wiedzieć.
|
Wysłany: Pon 22:03, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
kala napisał: | A w ostatnio odkrywam Zbigniewa Preisnera. Trzy kolory, Kiedy mężczyzna kocha kobietę - mniam! |
Szkoda, droga Kalu, że nie zauważyłem tego postu wcześniej. Zaoszczędziłbym Ci paru frustracji i przeniósł złośliwe uwagi na kogoś innego:-) Dogryzanie osobom o takim guście, to duuuużyyy nietakt.
O, taa.... Preisner - Kieślowski... Idealny duet. To co obydwu tych panów potrafi zrobić z obrazem i dźwiękiem jest niesamowite, wydaje się jakby, jedno i drugie tworzyła jedna osoba...
A trzy kolory(szczególnie niebieski)... Perfect!
Oglądałaś Podwójne życie Weroniki? Moim zdaniem na tym samym wysokim poziomie.
A wiesz, co oznaczały myszy w Niebieskim? Głowiłem się kiedyś z koleżanką nad tym i znaleźliśmy jakiegoś geniusza na jednym forum, który, to wytłumaczył Wtedy byłem noob z Kieślowskiego, to był pierwszy raz^_^
Ale już jak oglądałem "Bez końca", to odczytałem całkiem sporo symboli. Wydaje się, że w każdym filmie jest ich nieskończoność. A chęci na znajdowanie dodaje, to ze sam reżyser nigdy nie chcial zdradzać swojej interpretacji:-)
Zbigniew Preisner - Van den Budenmayer Concerto en Mi Mineur
http://www.youtube.com/watch?v=7bHC8XEfEYk
1:25 genialne, aż dreszcz przechodzi po ciele, nie wiem jak, on robi tę muzykę.
Tajemniczy ogród też rewelacja.
Aha, i nie wiem czy wiesz, ale owy Van den Budenmayer, to jest postać stworzona przez obu panów.
Np. w Niebieskim jak główna bohaterka(usz... kura, ta skleroza, film mogę pamietać, ale tych #$@% imion nigdy) słucha jedną płytę w sklepie, możesz zobaczyć okładkę tej płyty, jest tam nazwisko wyimaginowanego kompozytora:-) Nie tylko w tym filmie, można znaleźć takie "drobiazgi". Szukanie ich, to niezła przyjemność.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez arrowman dnia Pon 22:13, 12 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kala
5 tys. funtów rocznie
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Lublina
|
Wysłany: Pią 14:01, 23 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ho, ho, widzę, że awansowałam na "drogą Kalę'.
Zgadzam się w zupełności z tym, że Kieślowski - Preisner to idealny duet. Dodałabym może jeszcze, że to nawet genialne trio: Kieślowski - Preisner - Piesiewicz. Dla mnie szczególnie Dekalog to majstersztyk (części I, II, V, VI, VII - moje faworytki). Ogólnie po obejrzeniu któregoś z filmów Kieślowskiego mam zwykle wrażenie, że właśnie zobaczyłam coś stworzonego w przebłysku geniuszu.
"Niebieski" jest niezwykły (muzyka jest niesamowita, a do tego Juliette Binoche, którą uwielbiam jako aktorkę), ale tak poza tym mam słabość do "Białego" (motyw z walizką! A do tego Mikołaj-Gajos). Tak, możliwości interpretacyjne są niewyczerpane. Zresztą te filmy tak magnetyzują, że człowiek po obejrzeniu zaraz biegnie szukać odpowiedzi i przekopywać biblioteki i internet w poszukiwaniu potwierdzenia dla własnych teorii. Ja najbardziej szalałam z Dekalogiem (bo taki był początek mojej przygody z Kieślowskim ) - czytałam nawet prace i rozprawy naukowe na ten temat (pozbierane we wspólnych wydaniach), wywiady z K.K. (oczywiście oszczędnym we wnioskach jak zwykle ), scenariusze filmowe. Katowałam też swoich znajomych, żeby sami oglądali (już nie pamiętam, ile płyt z Dekalogiem ponagrywałam ).
"Podwójne życie Weroniki" widziałam i zgadzam się, że jest na bardzo wysokim poziomie, chociaż nie jest to może moje 'ulubione' dzieło Kieślowskiego. Zdecydowanie jego serie (Dekalog, Trzy kolory) robią na mnie większe wrażenie. Wszystko się tam łączy (każdy z filmów jest samodzielną całością, a przy tym w połączeniu z innymi częściami nabiera całkiem nowych znaczeń - czasami zupełnie odmiennych, niż by się wcześniej przypuszczało). I znowu pasuje mi tu słowo "genialne".
Tak, tak, do Van den Budenmayera też dotarłam. Ale nie mam pojęcia, co oznaczają myszy w "Niebieskim". Więc co oznaczają?
http://www.youtube.com/watch?v=c2T1uR8zeNA - jeden z tych rzadkich śpiewanych fragmentów u Preisnera. Piękny tekst. I do tego Zamachowski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
scrappy
1 tys. funtów rocznie
Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Sob 14:49, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Numer jeden u mnie zajmuje bezapelacyjnie Queen. Tak było i tak będzie zawsze. Ogólnie bardzo lubię rock, muzykę alternatywną, power metal, muzykę z lat 60tych, trochę rapu a także typowy kicz lat 80tych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|