Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Co sądzisz o Colinie Firth, jako o aktorze (nie tylko w "Dumie...")? |
Jest boski! Uwielbiam go! |
|
27% |
[ 5 ] |
Lubię go. Jest dobry. |
|
72% |
[ 13 ] |
Jest średni, przeciętny |
|
0% |
[ 0 ] |
Nie lubię go. Jest kiepski. |
|
0% |
[ 0 ] |
Nie cięrpię go! Masakra! |
|
0% |
[ 0 ] |
Nie znam takiego aktora (???) |
|
0% |
[ 0 ] |
Nie mam zdania |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 18 |
|
Autor |
Wiadomość |
Madeleine
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Śląsk
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lukrecja
Moderator
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Wto 20:53, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Zaznaczyłam coś w stylu "jest boski, kocham go", co brzmi jak stękania dwunastolatki przechodzącej burzę hormonalna, ale jednak stuprocentowo przekazuje moje odczucia względem Colina
Tak a propo... Czy ktoś z Was oglądał "Czego pragnie dziewczyna" z Colinem i Amandą Bynes? Zagrał tam lorda Henryego Dashwooda. Takie same imię i nazwisko pojawia się w "Rozważnej i romantycznej". To pewnie zupełny przypadek, ale mi się wydaje że widmo Austen na nim po prostu ciąży No i jeszcze te wzmianki i wywiad z nim w Bridget Jones' Diares... Zauważyłam, że jego kariera ciągle kręci się jakoś w okół tej DiU i jest ciągle z niej kojarzony. Nie dziwię się, że mówi w wywiadach, że go to denerwuje, ale cieszę się też że zgodził się zagrać Marka Darcyego, postaci wzorowanej przecież na austenowskim Darcym ("zgodził się zagrać"... no dobra, pieniądze robią to z aktorami, ze bardzo często "godzą się zagrać" )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nessa
1 tys. funtów rocznie
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Śro 20:35, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo go lubię, ale za nim nie szaleję. Wybrałam drugą opcję
Uwielbiam film "To właśnie miłość", widziałam go też w "Mamma mia" i "Dzienniku Bridget Jones". Mam na dvd "Dziewczynę z perłą" i od dawna zamierzam oglądnąć. "Czego pragnie dziewczyna" widziałam tylko urywkami. Faktycznie, Austen na nim ciąży
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madeleine
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pią 19:41, 24 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ogladałam dziś "Samotnego meżczyznę" z Colinem w roli głównej. Kolejna bardzo dobra rola i świetny film. Widziałyście? Przeczytałam właśnie recenzje na filmwebie, jest co prawda pochlebna ale zaczyna sie od słów
"Cieszą mnie aktorskie wybory Colina Firtha. Gdy wydawało się, że już zawsze będzie nosił zgrzebne sweterki i z ciapowatym uśmiechem uderzał w konkury do kobiet dumnych lub uprzedzonych, złapał drugi oddech"
Pan Darcy? Z ciapowatym uśmiechem uderzał w konkury do kobiet ??!!! O Boże...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Madeleine dnia Pią 22:39, 24 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
potwornie_kot
1 tys. funtów rocznie
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Trójmiasta
|
Wysłany: Pią 21:13, 24 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Jeśli polecasz, to chętnię zobaczę
Mnie bardzo się podobały "Związki rodzinne" ;D i ostatnio - "Wojna domowa". W obu Colin gra pana domu. Fajnie jest zestawić ze sobą te dwa filmy - mają dość podobną tematykę. I - z tego, co pamiętam - w obu domach służacy są rewelacyjni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukrecja
Moderator
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Pon 19:52, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Madeleine napisał: | Ogladałam dziś "Samotnego meżczyznę" z Colinem w roli głównej. Kolejna bardzo dobra rola i świetny film. Widziałyście? Przeczytałam właśnie recenzje na filmwebie, jest co prawda pochlebna ale zaczyna sie od słów
"Cieszą mnie aktorskie wybory Colina Firtha. Gdy wydawało się, że już zawsze będzie nosił zgrzebne sweterki i z ciapowatym uśmiechem uderzał w konkury do kobiet dumnych lub uprzedzonych, złapał drugi oddech"
Pan Darcy? Z ciapowatym uśmiechem uderzał w konkury do kobiet ??!!! O Boże... |
Recenzja dla tych, którzy raczej nie wiedzą o co chodzi w DiU napisana przez kogoś kto raczej nie wie, o co chodzi w DiU Ale to miało być takie lekkie, zabawne wprowadzenie. Może i zabawnie napisane, ale jakoś rozmija się z prawdą
A Samotnego mężczyzny jeszcze nie oglądałam, ale tak się na niego czaję od jakiegoś czasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|