Forum o Dumie i Uprzedzeniu

Madeleine

Info z janeausten.pl

Zatytułowany Lost in Austen (Zagubieni w Austen) film ITV bazujący na Dumie i uprzedzeniu ocenia się jako genialne odkrycie na nowo tej kochanej przez wszystkich powieści. Serial wprowadza nową postać do fabuły, Amandę Price, którą gra Jemima Rooper - nowoczesną mieszkankę Londynu, znudzoną monotonną pracą w banku zanurzającą się w karty powieści do wieczór.

Historia zaczyna się, kiedy bohaterka powieści - Elizabeth stoi w swojej łazience, skąd tajemne przejście wiedzie do posiadłości Benneta i wtedy obie panny zamieniają się swoim miejscem w życiu. Można zatem zobaczyć Elizabeth pracującą jako opiekunka do dzieci i odkrywającą nowoczesne wynalazki, jak internet, podczas kiedy Amanda odnajduje się w fikcyjnym świecie Austen. To wszystko rozrywa oryginalną fabułę stworzoną przez Austen i telewidzowie zdziwią się, widząc Jane Bennet stającą na ślubnym kobiercu z duchownym Collinsem, Lydię Bennet uciekającą z Bingle'yem a Darcy'ego zakochującego się w Amandzie. Co więcej, serial obdarza również pana Benneta imieniem, czego Austen nigdy nie zrobiła. Zatem w tej historii objawia on nam się pod imieniem Claude.

Są w filmie fragmenty, które nie zostaną raczej dobrze przyjęte przez purystów: jak scena, gdzie Amanda pokazuje siostrom Bennet swoje wydepilowane wdzięki czy wyciąga Bingley'a na zewnątrz aby się pomigdalić.

W pozostałych rolach czteroodcinkowej historii występują: dziewczyna Bonda Gemma Arterton jako Elizabeth, Hugh Bonneville jako pan Bennet oraz Alex Kingston jako pani Bennet

Guy Andrews, autor scenariusza, przyznał się do psucia ulubionej narodowej książki i jest przygotowany na krytykę. Ludzie mogą ten film znienawidzić. Beletryści mogą podkreślać publiczne wypatroszenie wszystkich zainteresowanych. Ale "Lost in Austen" to dobry pomysł i interesujące wykonanie, a oni są cieńcy w te klocki - cytuje jego wypowiedź The Telegraph.

Słyszałyście o tym? Chyba mozna obejrzeć na youtube.

podobna

No, no ciekawe.
Z chęcią bym zobaczyła Smile

kala

O, faktycznie, aktorka grająca Elizabeth grała też w najnowszym Bondzie. OOo. Smile

Dziewczyny, czy któraś z Was oglądała już ten serial? Czy warto go szukać?

Miss Yvonne

Brzmi fantastycznie! Taki serial musi być naprawdę ciekawy!
Poszukałam i znalazłam na youtubie, tu część pierwsza:
[link widoczny dla zalogowanych]
A tu druga:
[link widoczny dla zalogowanych]
A resztę można znaleźć w innych filmach użytkownika.

Serial wygląda niesamowicie, część druga, z tą łazienką... Wink

. Super! Tylko nie mogłam wyłapać wielu słów wypowiadanych przez Elizabeth, bo u mnie kiepsko z angielskim, a ona tak szybko mówiła... Wink

To chyba o ten serial chodziło, prawda? Smile

podobna

Na peb.pl można ściągnąć serial z napisami Smile

Super!
Naprawdę ciekawe i śmieszne Smile

Miss Yvonne

Ostatnio też właśnie znalazłam, zupełnie przez przypadek, ale na śmierć zapomniałam!
Dobrze, ze przypomniałaś, podobna, zacznę już ściągać Smile

.

aakpkasiaaakp

Oglądałam ten film i nawet mi się podobał ściągnęłam go na megawarez

kala

Obejrzałam dwa odcinki i chyba nie dam rady więcej, bo naprawdę, ale to naprawdę niesamowicie irytuje mnie główna bohaterka. :/ I do tego jednak trochę zbyt lekko podchodzą tam do odwzorowywania realiów z DiU.

Madeleine

Przypomniałam sobie, o tym serialu, gdy zobaczyłam go wczoraj w wypożyczalni. Dziś już obejrzałam na DVD i mam mieszane uczucia...

Z jednej strony nieźle się uśmiałam przy tekstach typu "Ide pić z Wickhamem" (Bingley) czy "Co powiesz na siostrzany uścisk?" (Carolina do panny Price po wyznaniu swoich odmiennych skłonności) Sir Collins wąchający palce. OMG - tu już poszli na całość.
Wickham zrehabilitowany! I jaki uroczy aktor go zagrał Razz

Bingley też niczego sobie, nieźle dobrali tych aktorów. Piękne dziewczyny z Lydi i Georgiany.

No ale jednak, Jane Austen, jak przyznaje sama gówna bohaterka, "w grobie się przewraca". Walka Bingleya i Pana Benneta przesadzona, a ta lejaca sie krew zakrawa już na tematy P&P&Zombie. Kolejna Jane Bennet mi nie pasuje: a miała być najpiekniejsza! Tylko Joe Wright o tym pamiętał! Aktorka w roli Amandy Price irytowała mnie niesamowicie, podobnie jak kalę! Nie mam pojecia dlaczego taka dziewczyne wybrali- jej styl z "tego świata' wcale nie przekonuje mnie, że jest wielka fanka JA.

JoannaS

Po przeczytaniu posta Madeleine nie zdecyduję się na oglądanie.
Książki JA bardzo lubię. Ekranizacje lubię lub nie. A przeróbki po prostu do mnie nie przemawiają.

Lukrecja

Żeby zdecydować, czy do Ciebie ta przeróbka przemówi czy nie, powinnas obejrzeć sama, a nie tylko sugerować się postem Madeleine, Joanno.

P.S. A co do aktorki, która zagrała Amandę - zgadzam się całkowicie. Ale za to Wickham... mrrr Smile

Madeleine

No nie? Wick był dobry! I jeszcze taka pozytywna z niego postać! Myślałam nawet, że będzie na końcu z tą całą Amandą!

Nie wiadomo tak wlasciwie co się z nim ostatecznie stało Confused

Lukrecja

Wiesz, ja też miałam wrażenie, że coś będzie pomiędzy nim a Amandą, a cała reszta zostanie tak jak było to u Austen.
Miałam dziwne wrażenie, że pomiędzy tymi dwoma postaciami jest straszna chemia Smile

Albo to po prostu ten aktor jakiś taki... hipnotyzujący był Very Happy

potwornie_kot

Czy chemia, to nie wiem. Ale faktycznie - ten Wickham jest najlepszy. Tak sobie go wyobrażałam czytając książkę, facet ma taki zawadiacki urok Very Happy

I bardzo podoba mi się Karolina Wink

ta aktorka jest idealnie irytująca - w najnowszej wersji "Emmy" grała panią Elton.

Ale! Wiecie, że w polskiej wersji serialu jest wycięta - przynajmniej wg mnie - najzabawniejsza scena? Jest taki moment, kiedy akcja jest bardzo niespójna i niewiadomo o czym mówią bohaterowie Very Happy

JoannaS